9 listopada 2018 r. uczniowie Pijarskich Szkół Królowej Pokoju w Łowiczu wzięli udział w kolejnym już przemarszu ulicami Łowicza z okazji rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę w 1918 r. Przemarsz ten, choć będący już tradycją naszej szkoły, był w tym roku szczególny. Przyczyną tego była okrągła - setna - rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości.
W czasie przemarszu wybrane uczennice rozprowadzały wśród mieszkańców ulotki, w których można było się dowiedzieć, dlaczego został zorganizowany przemarsz. Można było z niej się również dowiedzieć, że w Pijarskich Szkołach Królowej Pokoju w Łowiczu 11 listopada o godz. 17:00 na sali gimnastycznej zostanie wystawione przez uczniów przedstawienie historyczne pt. "Nie ma wolności bez niepodległości". Do ulotki dołączona była mała słodkość, która odnosiła się do ulubionego konia Józefa Piłsudskiego - kasztanki.
Na początku przemarszu i przy Pomniku Powstańców 1863 r. oraz przy Pomniku Synom Ziemi łowickiej Bojownikom o Niepodległość wybrane uczennice przedstawiły cel przemarszu oraz przybliżały najważniejsze wydarzenia z historii Polski XIX i początku XX w., które ostatecznie doprowadziły do odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. W czasie przemarszu można było usłyszeć na przemian odgłos werbli i śpiew pieśni patriotycznych.
Na Starym Rynku Jakub Michalak odczytał odezwę uczniów Pijarskich Szkół Królowej Pokoju w Łowiczu do mieszkańców miasta. Po tym uczniowie klas I-III szkoły podstawowej wypuścili kilkadziesiąt białych i czerwonych balonów jako symbol świętowania 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę.
Setna rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę za nami. Uczestniczenie w przemarszu z tej okazji było doskonałą lekcją historii i patriotyzmu.
Uroczystość rozpoczęła się od kilku pieśni w wykonaniu szkolnego chóru dyrygowanego przez panią Marzenę Myszuk. Później widzowie mogli zatrzymać się na wydarzeniach z przeszłości Polski, śledząc przedstawienie przygotowane przez panią Ewę Komuńską i Piotra Komuńskiego. Uczniowie grający w poszczególnych scenach pokazywali, dlaczego Polacy wytrwale walczyli o wyzwolenie ojczyzny. Oglądając spektakl, mogliśmy cofnąć się do XIX wieku i poczuć, jak żyło się w czasach zaborów, kiedy Polacy nie mogli w urzędach mówić po polsku, w szkole zmuszano dzieci, by modliły się w obcym dla siebie języku, a ludzie musieli opuszczać własny dom i pracę, bo to nie podobało się zaborcom. Był też akcent pijarski – w XIX wieku pijarzy zostali zmuszeni przez Rosjan do opuszczenia Łowicza. Atmosferę podniosłości podkreślały też piosenki w wykonaniu solistów ze scholi prowadzonej przez panią Natalię Kędziorę.
Przedstawienie spotkało się z bardzo dobrym przyjęciem wśród widzów, o czym świadczyły owacje na stojąco po jego zakończeniu. Niezwykle ważnym momentem było wspólne odśpiewanie hymnu państwowego przez aktorów, scholę, chór i przybyłych widzów na zakończenie przedstawienia.
Oglądane sceny walki naszych przodków o polskość mogły nas na nowo zainspirować do tego, by być dumnym z tego, że jesteśmy Polakami i żyjemy w niepodległym państwie.
Ewa Komuńska
Piotr Komuński
