Rekolekcje wielkopostne w Łowiczu

Rekolekcje wielkopostne w Łowiczu

W Wielkim Tygodniu od poniedziałku do środy w Szkole Królowej Pokoju w Łowiczu odbyły się rekolekcje wielkopostne. W tych dniach w ramach pierwszych dwóch lekcji uczniowie w formie zdalnej uczestniczyli w modlitwie porannej, konferencji, rozmyślaniu i podsumowaniu.

Tematem rekolekcji były słowa: Czy chcesz? Do wiary nie można nikogo zmusić, powinna to być dobrowolna i świadoma decyzja. O tym, jak przeżywają swoją wiarę, RELACJĘ Z JEZUSEM, podzieliły się zaproszone osoby: o. Rektor, p. Krzysztof Sowiński oraz s. Daniela z Zakonu Sióstr Bernardynek. Uczestnicy mogli zadawać pytania prowadzącym konferencje. Drugiego dnia specjalnie dla młodzieży z podziałem na poszczególne grupy odbyła się spowiedź święta.

Zapraszamy do relacji uczestników: ,,Wielki Tydzień to dla każdego katolika ważny czas pochylenia się nad tajemnicą męki i śmierci naszego Pana. To także okres, który najbardziej zbliża nas do Zmartwychwstania. Mimo że my uczniowie nie spotykamy się na lekcjach stacjonarnie, nasza szkoła zadbała o nas i zorganizowała rekolekcje przez platformę Google Workspace, aby umożliwić nam pogłębianie wiary. Rekolekcje odbywały się od 29.03 do 31.03 i trwały każdego dnia na dwóch pierwszych godzinach lekcyjnych. Temat tegorocznych rozważań brzmiał: ,,Czy chcę?”. Każdego dnia zaproszono innego gościa. Bardzo podobał mi się ten pomysł, ponieważ mogłam usłyszeć świadectwa wiary z różnych perspektyw. W poniedziałek konferencję poprowadził nasz o. Rektor – Marek Barczewski, który bardzo ciekawie, zresztą jak zawsze, wygłosił dla nas naukę. Usłyszeliśmy kilka fragmentów z Pisma Świętego o bezwarunkowej miłości Boga oraz z fragmentu listu św. Pawła do Koryntian, jaka powinna być miłość. W tym dniu jeszcze bardziej zrozumiałam, że to Bóg jest miłością, która jest idealna i potrafi uleczyć nas z największych problemów. Ojciec Rektor mówił o tym, że ludzie postawieni na naszej drodze są posłani przez Boga. To był moment, gdy uświadomiłam sobie, że to prawda. Zauważyłam, że osoby, które spotykam za każdym razem wnoszą coś wartościowego do mojego życia. Następnego dnia spotkaliśmy się z głosicielem Ewangelii ze Skierniewic – Krzysztofem Sowińskim, który gościł w Łowiczu na rekolekcjach także w ubiegłym 2020 r. Pan Krzysztof opowiedział nam swoje świadectwo, o tym jak Bóg uzdrowił go z grzechu i wielu uzależnień, które sprawiały, że cały czas był nieszczęśliwy. Uświadomił nam, że Bóg zawsze ma plan, który nigdy nie zawodzi. Doświadczenia Pana Krzysztofa pokazały, że łaska Ducha Świętego działa cuda i sprawia, że otwieramy się na Boga i bliźniego. Dotarło do mnie, żebym przestała się bać i oddała swoje życie Jezusowi, który mnie poprowadzi. W środę mieliśmy okazję usłyszeć świadectwo s. Danieli – bernardynki z Łowicza. Na tej konferencji dowiedzieliśmy się o tym, jak wygląda życie w zakonie, w  jaki sposób siostra odnalazła powołanie, była to bardzo ciekawa historia. Słowa, które zapamiętałam z tego spotkania, to – ,,Miłość Boga jest siłą”. Zdanie to można przyjąć za motto swojego życia. Zaproszony gość zdradził nam także, jak powinniśmy przeżyć Triduum Paschalne. Mam nadzieję, że wielu osobom pomoże to dostrzec wyjątkowość tego czasu, gdy Bóg oddaje za nas życie.

Dzięki tym trzem niezwykłym dniom otrzymaliśmy siły i nowe spojrzenie na nadchodzące święta Wielkiej Nocy. Mam nadzieję, że czas spędzony na interesujących rozważaniach pozwolił nam odkryć na nowo miłość Boga i odnaleźć pokój serca”.

Aleksandra Wielgomas, 2 HL4

 ,,Rekolekcje zawsze kojarzyły mi się z charyzmatycznym prowadzącym, siedzeniem w kościele i wspólną modlitwą, często prowadzoną w grupach. W tym roku jednak mogłam usiąść na kanapie z kocykiem i słuchać nie jednej, ale trzech ciekawych osób, które przekazywały dobrą nowinę w tych trudnych czasach. Ojciec Marek opowiadał o tym, że Bóg kocha człowieka i pomaga mu we wszystkich sytuacjach, także tych związanych z pożywieniem i dachem nad głową. Pan Krzysztof Sowiński pokazywał, że nieważne jak wielkim jest się grzesznikiem, Bóg nikogo nie odrzuca ani nie potępia. Siostra z Zakonu Bernardynek zasugerowała, aby wejść w Triduum Paschalne z pokorą i cichością oraz opowiedziała o grających w piłkę i haftujących siostrach zakonnych. Te dwie godziny każdego dnia dawały mi i każdemu uczniowi nadzieję oraz poczucie, że Bóg jest dzisiaj i w tym nadchodzącym Triduum Paschalnym z nami”.

Maria Miziołek, 2MP3

MK