List ojca Generała Pedro Aguado

List ojca Generała Pedro Aguado

"Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody tryskającej ku życiu wiecznemu" (J 4, 14). Tymi słowami rozpoczyna swój list o. Pedro Aguado - Generał Zakonu Pijarów, który skierował do współbraci, uczniów, ich rodzin.

Przytoczone słowa odnoszą się do Słowa Bożego odczytywanego podczas III niedzieli Wielkiego Postu. Ten dialog Jezusa z Samarytanką wskazuje nam źródło życia, życia w obfitości.

W czasie, kryzysu, pandemii, podczas której zostały wstrzymane lub ograniczone wszelkie działalności, codzienne obowiązki wielu z nas, o. Generał zachęca, aby jeszcze bardziej niż kiedykolwiek zwrócić nasze spojrzenie w jedną stronę. Tego, który jest w stanie odpowiedzieć na wszystkie nasze niepokoje - pisze w swoim liście. I chcemy wsłuchiwać się w słowa naszego Pana, skierowane do każdego z nas: "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię" (Mt 11, 28) - kontynuuje. Zachęca do odpowiedzenia sobie na pytanie: kim jesteśmy i kim powinniśmy się stać. Udzielając również odpowiedzi, którą odczytujemy z Konstytucji Zakonu Szkół Pobożnych: znakiem nadziei przyszłego Królestwa i sługami braterskiej jedności ludzi (25). W swoim liście o. Aguado odnosi się do refleksji, jaką pozostawiła ostatnia Kapituła Generalna, rozwija tę myśl. Obecne czasy wystawiają nas na próbę. Bycie znakiem nadziei w dzisiejszych czasach kryzysu zbliża nas do serca wielu osób udręczonych brakiem snu ich życia lub doświadczonych kryzysem ekonomicznym. Możemy być znakiem nadziei, gdyż przede wszystkim jesteśmy naśladowcami Chrystusa, naszej nadziei (1 Tm 1, 1). To dzięki słuchaniu Słowa Bożego, które staje się dla nas pokrzepieniem, pokładając w Nim nadzieję, możemy stawić czoła przeciwnościom, jakie nas spotykają. To my możemy stać się z znakiem nadziei dla innych.

O. Generał przypomina, że w tym czasie nie możemy zapominać o modlitwie, która powinna być zawsze na pierwszym miejscu. Prośmy w niej za osoby cierpiące oraz o zakończenie epidemii. Wspierajmy naszym słowem osoby, które źle znoszą całą tę sytuację, które odczuwają niepokój. Naszym życiem i postępowaniem możemy przekazać to, czego w obecnej sytuacji najbardziej potrzeba: zaufania Boga, radości, odpowiedzialności i poświęcenia na rzecz świata bardziej sprawiedliwego i ludzkiego - pisze o. Aguado. Skierował także prośbę do wszystkich, aby wypełniać zalecenia, jakie kierują władze cywilne i kościelne do nas, aby zachować rozsądek w swoich postępowaniach i działaniach. Wszystko to przyniesie korzyść dla nas wszystkich - kontynuuje ojciec Generał. Naszych uczniów i uczennice, ich rodziny, naszych współpracowników i całe Szkoły Pobożne powierzamy opiece Maryi - zakończył swój list.

MK